Pierwszą partię od skutecznego ataku ze środka rozpoczął Konrad Mucha 1:0. Chwilę później dobrym zagraniem odpowiedział Borkowski 1:1. Kilka akcji drużyny grały równo. Następnie swoją przewagę zaczęli budować kluczborczanie 11:8. Częstochowianie nie wystrzegali się prostych błędów. Z kolei po stronie Mickiewicza punktował Janusz Górski oraz Mateusz Linda 16:12. Zawodnicy Exact Systems Norwid w tym fragmencie gry mieli spore trudności z przyjęciem zagrywek Arkadiusza Olczyka 12:20. Gospodarze do końca kontrolowali grę, wygrywając pewnie 25:18. W ostatniej akcji Szymon Bereza zatrzymał atak Damiana Koguta.

Podopieczni Mariusza Łysiaka poszli za ciosem. W secie numer dwa szybko wypracowali sobie kilka oczek przewagi 4:1. Gospodarze punktowali w ataku oraz bloku. Siatkarze z Częstochowy nie potrafili znaleźć swojego rytmu gry 10:14. Z kolei zawodnicy z Opolszczyzny prezentowali równy poziom gry w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła 17:11. Tę partię również kontrolowali do końca, wygrywając 25:20.

Początek trzecie seta był równy 4:4. Jednak z akcji na akcję swoją przewagę zaczęli budować siatkarze z Kluczborka 7:5 i 12:9. W połowie partii przyjezdni mieli duże trudności z wyprowadzeniem skutecznej akcji po zagrywkach Lindy 11:16. Natomiast kluczborczanie utrzymywali równy poziom. Tego seta, a jednocześnie mecz zakończył skuteczny atak Lindy 25:21.

[info własne/tauron1.liga.pl]