Równo tydzień temu częstochowski Norwid zakończył rozgrywki Tauron 1.Ligi na historycznym piątym miejscu, pokonując w „złotym secie” drużynę Polskiego Cukru Avii Świdnik, a już dziś i jutro w rozmowie z Dyrektorem Sportowym błękitno-granatowych Radosławem Panasem, podsumujemy sezon 2020/21 oraz przybliżymy plany budowy zespołu na kolejną kampanię.

Marek Osuchowski: Powoli opada kurz po ostatniej batalii z Polskim Cukrem Avią Świdnik, której stawką było 5. miejsce w Tauron 1. Lidze. Jak oceniasz tą rywalizację? Wydawać by się mogło, że po zwycięstwie 3-1 na parkiecie rywala rewanż w Częstochowie będzie tylko formalnością? Dodatkowo spotkanie w Częstochowie dla gospodarzy rozpoczęło się idealnie, prowadziliśmy już 2-0 i chyba nikt nie spodziewał się, że Avia ostatecznie wygra mecz i wyrówna stan rywalizacji…
Radosław Panas: Tak naprawdę to przy stanie 2:0 i 23:21 szykowałem się do zakończenia meczu i sezonu, ale moment rozluźnienia, kilka udanych akcji przeciwnika i set nam uciekł . Potem zespół Avii mocno się nakręcił i mecz całkowicie zmienił swoje oblicze. Kolejne sety padły łupem rywala i niespodziewanie o piątym miejscu musiał zadecydować złoty set.

MO: Dokładnie, do końcowego rozstrzygnięcia potrzebny był „złoty set”. W nim błękitno-granatowi pozbierali się mentalnie i ostatecznie mogli cieszyć z zajęcia 5. miejsca na zapleczu Plusligi.
RP:
Tak, nasz zespół pokazał klasę i charakter i wygrał go dosyć gładko i ostatecznie to Norwid mógł cieszyć się z najlepszego miejsca w historii klubu w rozgrywkach na tym szczeblu. Cały sezon trzeba ocenić bardzo dobrze bo zespół od początku utrzymywał się w czołówce i po rundzie zasadniczej byliśmy na czwartym miejscu i z ogromnymi nadziejami przystępowaliśmy do play-off. Tu jednak w pierwszej rundzie zespół z Wrocławia okazał się lepszy i marzenia o graniu o medale trzeba odłożyć na kolejny sezon.

MO: Tak jak powiedziałeś chwilę wcześniej, dla Exact Systems Norwida to najlepsze miejsce w historii występów w tej klasie rozgrywkowej. Widać, więc ciągły rozwój, a ciężka praca przynosi zamierzone efekty.
RP:
Od momentu kiedy gramy w pierwszej lidze, poza poprzednim sezonem, to z roku na rok idziemy do przodu i zajmujemy lepsze miejsce w tabeli i nie wypada, żeby w kolejnym było gorzej:) Dlatego wszystkie działania na polu transferowym są podporządkowane temu, żeby za rok grać o medale.

MO: Rozwój sportowy to jedno, jednak w klubie postawiono równocześnie na działania marketingowe, aby Exact Systems Norwid Częstochowa był rozpoznawalny nie tylko jako fantastyczny ośrodek szkolenia młodzieży, ale przede wszystkim jako profesjonalny klub siatkarski w Polsce. Przynosi to wymierne efekty?
RP: Myślę, że równolegle z postępem sportowym klub idzie do przodu również na polu organizacyjnym i marketingowym. Klub jest bardzo dobrze widoczny w mediach społecznościowych i regionalnych ,większość meczów można było zobaczyć w tv, a zespołowi staramy się zapewnić jak najlepsze warunki do pracy .Tu podziękowania dla wszystkich osób pracujących w klubie, które równie ciężko pracują na sukces zespołu.

MO: Rozgrywki 2020/21 przejdą do historii jeszcze z jednego powodu. Był to bowiem pierwszy w pełni rozegrany sezon w czasach pandemii. Jak klub radzi sobie w tych niełatwych czasach?
RP: Początek sezonu to był jeden wielki znak zapytania. Wszyscy uczyliśmy się życia i funkcjonowania w czasach pandemii. Ale uważam, że poradziliśmy sobie świetnie. Udało nam się pomimo obostrzeń zorganizować wielki turniej z udziałem zespołów Plusligowych, który był pokazywany w Polsat Sport i odbił się szerokim echem w Polsce. Zespoły biorące udział w turnieju gorąco nam gratulowały organizacji i poziomu i deklarowały udział w podobnych przedsięwzięciach w przyszłości co potwierdza również nasz profesjonalizm. Zespół był dotknięty chorobą, ale szybko z tego wyszedł i bez większych problemów wróciliśmy na dobre tory.

Już niebawem dalsza część rozmowy z Dyrektorem Sportowym w Exact Systems Norwid Częstochowa, Radosławem Panasem, w której opowie m.in. o budowie drużyny na przyszły sezon, o planach awansu do Plusligi oraz o wynikach młodzieżowych grup skupionych wokół częstochowskiego Norwida.