Marek Osuchowski: Jakub, witamy w Częstochowie! Co zdecydowało o tym, że wybrałeś właśnie Norwida jako swój pierwszy klub w PlusLidze?
Jakub Nowak: Witam!!! Bardzo się cieszę, że dołączam do Norwida. Wybrałem ten klub, bo widzę tu świetną organizację, warunki do rozwoju i pracy, jak i dobrą atmosferę.

Masz za sobą znakomity sezon w Lechii Tomaszów Mazowiecki i tytuł MVP 1. Ligi. Jak oceniasz ten miniony rok i co Twoim zdaniem sprawiło, że wyróżniłeś się na tle całej ligi?
To był naprawdę wyjątkowy sezon. Myślę, że wyróżniło mnie przede wszystkim zaangażowanie w każdy trening, chęć ciągłego rozwoju i świetna współpraca z chłopakami z drużyny. Lechia to był świetny klub z dobrą chemią i to się przełożyło na mój wynik indywidualny jak i drużynowy.

Czy przejście do PlusLigi traktujesz jako spełnienie marzeń, czy raczej jako naturalny kolejny krok w Twojej karierze sportowej?
To trochę jedno i drugie. Oczywiście, PlusLiga to spełnienie marzeń – granie z, jak i przeciwko zawodnikom topowej klasy będzie niesamowitym przeżyciem. Ale traktuję to też jako krok, który sobie zaplanowałem i na który ciężko pracowałem.

Jakie emocje towarzyszą Ci w związku z debiutem w najwyższej klasie rozgrywkowej? Czujesz ekscytację, presję, a może jedno i drugie?
Na pewno jest sporo ekscytacji – to ogromna motywacja, ale też niecierpliwość. Wiem, jaki to poziom i jak dużo będzie ode mnie wymagane. Jestem bardzo zmobilizowany wizją następnego sezonu.

Z Norwidem wiąże się duża nadzieja na dalszy rozwój młodych zawodników. Jakie masz oczekiwania wobec tego sezonu i swojej roli w drużynie?
Chcę przede wszystkim pokazać, że jestem gotowy do gry na poziomie PlusLigi i dawać drużynie jak najwięcej. Mam nadzieję, że będę mógł regularnie pojawiać się na boisku i zbierać cenne doświadczenie. Wierzę, że razem z Norwidem zrobimy wiele dobrego w nadchodzącym sezonie.

Zostałeś zauważony przez samego Nikolę Grbicia i powołany do szerokiej kadry reprezentacji Polski przygotowującej się do VNL 2025. Jak odebrałeś tę informację?
Byłem bardzo zaskoczony, ale i niesamowicie szczęśliwy. To ogromne wyróżnienie, które daje mi jeszcze większą motywację do pracy. To też dowód, że warto stawiać na młodych i że ciężka praca naprawdę się opłaca.

Jak wyglądały Twoje pierwsze chwile na zgrupowaniu kadry? Jakie wrażenia zrobiła na Tobie praca z trenerem Grbiciem i reprezentacyjnym sztabem?
Na początku czułem duży respekt, ale atmosfera w kadrze jest bardzo dobra. Trener Grbić to ogromny autorytet, ale też ktoś, kto potrafi rozmawiać i przekazywać wiedzę. Czuję, że bardzo dużo się uczę.

Czy czujesz, że ta szansa reprezentacyjna dodaje Ci pewności siebie, czy raczej motywuje, żeby jeszcze mocniej pracować nad sobą?
Taka szansa pokazuje, że jestem na dobrej drodze, ale wiem też, ile jeszcze pracy przede mną. To działa jak paliwo, napędza mnie do tego, żeby codziennie dawać z siebie więcej.

W jakich elementach swojej gry widzisz największy potencjał, a nad czym jeszcze chcesz szczególnie popracować w nadchodzącym sezonie?
Myślę, że dobrze odnajduję się w wielu siatkarskich aspektach, ale uważam, że zawsze można być lepszym. Chciałbym pracować nad każdym elementem tak, aby ciągle je progresować. W PlusLidze każdy detal ma znaczenie, więc skupiam się na całościowym rozwoju.

Na koniec – co chciałbyś przekazać kibicom Norwida przed startem przygotowań do sezonu?
Chciałbym powiedzieć, że nie mogę doczekać się pierwszych dni na hali. Liczę na wasze wsparcie i obiecuję, że dam z siebie wszystko. Mam nadzieję, że wspólnie przeżyjemy wiele emocjonujących chwil i razem stworzymy coś wyjątkowego.

Jakub Nowak – witamy na pokładzie Norwida Częstochowa i życzymy powodzenia na parkietach PlusLigi!