Nie udało się siatkarzom Exact Systems Norwid Częstochowa zrewanżować Gwardii Wrocław za porażkę z pierwszej części sezonu . Błękitno-granatowi w meczu 24. kolejki Krispol I Ligi, przegrali we własnej hali 0-3 (19-25, 22-25, 25-27) co spowodowało, iż spadli z jedenastej na dwunastą lokatę w tabeli. 

Po dwóch wyjazdowych zwycięstwach wydawać się mogło, iż Norwid złapał odpowiedni rytm i będzie w stanie rywalizować na równi z zespołem ze stolicy Górnego Śląska. Częstochowianie nie potrafili jednak przełamać dobrze grających gwardzistów, którzy punktowali gospodarzy w ataku, przy jednoczesnej świetnej grze w obronie, na co zwrócił uwagę atakujący Exact Systems Mateusz Piotrowski ” Gwardia zagrała na pewno lepsze spotkanie od nas, po meczu pierwszą myślą było to, że pokazali się z niesamowitej strony w obronie”. Na domiar złego w trzecim secie mimo, iż podopieczni Piotra Lebiody prowadzili różnicą kilku punktów, w końcowych fragmentach stracili koncentrację i dopuścili się serii błędów w odbiorze zagrywki co skrzętnie wykorzystali goście. Gwardia ostatecznie przełamała opór gospodarzy, którzy musieli uznać wyższość rywala w trzech setach.

MVP spotkania wybrano zawodnika Gwardii Wrocław Krzysztofa Gibka.

FACEBOOK | INSTAGRAM | TWITTER | YT