Pierwszą partię spotkania od błędu w ataku rozpoczął Krzysztof Gibek 0:1. Do staniu 5:5 drużyny grały równo. Następnie swoją przewagę zaczęli budować gospodarze. Świetnie zagrywał Dawid Dulski 8:5. Częstochowianie nie mieli zamiaru składać broni. Odpowiedzieli równie dobrą grą i doprowadzili do remisu 11:11. Jednak chwilę później ponownie siatkarze z grodu Kraka wyszli na prowadzenie 17:12. W polu serwisowym ręki nie zwalniał Michał Kozłowski. AZS AGH do końca utrzymał koncentrację i pewnie wygrał premierową odsłonę meczu do 21. Wygraną pewnym atakiem przypieczętował Daniel Grzymała.

Podopieczni Piotra Gruszki szybko wyciągnęli wnioski z porażki. Kolejnego seta od bardzo dobrych zagrywek zaczął Artur Sługocki 5:0. Siatkarze z Krakowa nie mieli zamiaru się poddać. Zespół do walki poderwał Grzymała, który wykorzystywał piłki grane do niego w kontrze 6:8. Do tego dobry serwis dołożył Marcin Krawiecki 12:12. Kilka akcji drużyny grały równo. W drugiej połowie tego seta na prowadzenie wysunęli się podopieczni Andrzeja Kubackiego 18:15. Goście mieli problem z przyjęciem zagrywek Grzymały. Gospodarze do końca kontrolowali już grę. Ostatni punkt w tej partii dla swojego zespołu zdobył Karol Borkowski 25:20.

Początek trzeciej części tego środowego meczu był równy 4:4. Jednak z akcji na akcję coraz skuteczniejsi byli zawodnicy z grodu Kraka 8:5. Akademicy utrzymywali bardzo dobry poziom w ataku. Częstochowianie niestety w tym fragmencie nie wystrzegali się prostych błędów 9:13. Co prawda, Norwid do walki próbował poderwać Kacper Wnuk 14:17 oraz Łukasz Usowicz 18:18. Jednak w końcowej fazie tego seta chłodną głowę zachowali krakowianie 25:22.