Częstochowianie, dla których porażka w spotkaniu 25 kolejki Tauron 1.Ligi z Polskim Cukrem Avią Świdnik oznacza praktycznie iluzoryczną szansę na awans do czołowej ósemki ligi, a tym samym rywalizację w fazie play-off za wszelką cenę będą próbowali wygrać z KPSem Siedlce i poprawić nienajlepsze nastroje swoim kibicom.

Błękitno-granatowym do rozegrania pozostało pięć spotkań rundy zasadniczej, a strata do ostatniego, premiowanego awansem miejsca wynosi na ten moment dwanaście punktów.

W dużo korzystniejszej sytuacji są goście. Zespół KPSu Siedlce z dorobkiem 51 punktów zajmuje czołową lokatę w tabeli i walczy o jak najlepsze rozstawienie w najważniejszej części sezonu. Dlatego zwycięstwo w sobotnim spotkaniu może okazać się nie lada wyzwaniem. 

Na korzyść gospodarzy przemawia jednak dotychczasowy bilans potkań obu zespołów. Z siedmiu rozegranych meczach w aż sześciu triumfowali częstochowianie. 

Przypominamy, że w trakcie spotkania prowadzona będzie zbiórka darów dla rodzin, które z powodu działań wojennych na terytorium Ukrainy musiały uciekać do Polski.